Dagmara Wyskiel LEKKOŚĆ LITU

 

Pierwsza część książki Eduardo Galeano Otwarte żyły Ameryki Łacińskiej nosi tytuł „Nędza człowieka jako skutek bogactwa ziemi”, część druga „Postęp to podróż, która tylko nielicznym pozwala dotrzeć do celu”. Urugwajski dziennikarz pisał te słowa w latach 70., ale nietrudno odnieść je do aktualnej relacji między północą a południem świata. Bogactwem Chile, Argentyny i Boliwii jest lit – miękki, srebrzystobiały metal alkaliczny, kiedyś używany do produkcji szkła żaroodpornego, smarów a także leków na chorobę afektywną dwubiegunową. (Prawdopodobnie ze względu na to ostatnie zastosowanie Lithium to tytuł piosenki Nirvany.)

Kraje tzw. trójkąta litowego są w posiadaniu ponad połowy światowych zasobów pierwiastka, który w XXI wieku stał się obiektem pożądania, „białym złotem”, ze względu na jego wysoką gęstość energii i zastosowanie w produkcji akumulatorów do samochodów elektrycznych. To tu produkuje się go, by Europejczycy cieszyli się czystym powietrzem. Elektromobilność to idealne połączenie zielonej technologii i wielkiego biznesu. Wyeliminowanie samochodów spalinowych ma uratować planetę. Problem w tym, że nie całą. W Chile sprzedaż samochodów elektrycznych stanowi obecnie ok. 0.5%. „Postęp to podróż, która tylko nielicznym pozwala dotrzeć do celu”. Zielona kolonizacja, w której główną rolę grają USA i Chiny, jest faktem.

Lit wydobywa się na różne sposoby. W trójkącie litowym dokonuje się jego ekstrakcji poprzez odparowywanie wody z rozległych solnisk. Wykorzystuje się w tym celu ponad 2 miliony litrów wody na tonę surowca, a wszystko to w najbardziej suchym miejscu na ziemi. Przemysłowe wydobycie litu w chilijskich równinach solnych pustyni Atakama, prowadzi do ubytku wód podziemnych, degradacji gleby i odcina lokalne społeczności od i tak skromnych zasobów wody pitnej. Rdzenni mieszkańcy ziemi nie mają do niej biurokratycznych, potwierdzonych dokumentami „prawnych tytułów”, ale uważają ją za świętą karmicielkę. To dlatego 1 sierpnia – w Dzień Pachamama (Matki Ziemi) mieszkańcy okolic Jujuy w Argentynie zorganizowali protest pod nazwą el Tercer Malon de la Paz – nawiązując do podobnych protestów rdzennej ludności w 1946 i 2006. W 2023 ponad 1000 reprezentantów 400 różnych rdzennych wspólnot zebrało się pod Kongresem w Buenos Aires po tym jak Gerardo Morales – gubernator Jujuy zmienił w czerwcu tego roku lokalną konstytucję ograniczając ich prawo do protestów i pozwalające usunąć każdego, kto nie ma tytułu prawnego do ziemi, którą zajmuje. „To Pachamama jest gwarantką życia, dlatego będziemy jej bronić do końca” – mówił Néstor Jerez – lider wspólnoty Ocloya. Jujuy Arde – Jujuy płonie – trawestowano znane z 1968 roku hasło grupy artystycznej Tucumán Arde.

Dagmara Wyskiel – jest krakowianką i od 20-kilku lat mieszka w Chile, w Antofagaście. Na wystawę w Galerii Podbrzezie wybrała cztery filmy. Pierwszy z nich Trial and Error przenosi nas w miejsce, z którego pozyskiwany jest lit, do świętej ziemi inkaskiej Pachamamy, w której każdy składnik natury ma swoje własne życie. Dwa kolejne filmy to dyptyk, improwizowana filozoficzna rozmowa dwóch chłopców. W księżycowym pejzażu Antofagasty rozmawiają o dzieciństwie i rodzicach, dorastaniu, śmierci, nieśmiertelności duszy, podstawowych potrzebach człowieka, czasie, różnicach między kobietami i mężczyznami, nieskończoności świata i jego początku. Filmy pokazują krajobraz industrialny i specyficzną przyrodę, w której aby dostrzec życie, trzeba sporo wrażliwości. Ostatni film to wojenne wspomnienia z dzieciństwa ciotki artystki, mówiący o imperializmach i ziemi przez nie doświadczonej, a także o uniwersalnych więzach rodzinnych, szczególnie między matką a córką. Filmy pokazane są w instalacji stworzonej z wykorzystaniem litu. Na czarnej tkaninie sól litowa tworzy obraz sugerujący kosmos. Pierwiastek, który był ponoć jednym z pierwszych, które pojawiły się po Wielkim Wybuchu, jest przed człowiekiem Zachodu na co dzień schowany, chociaż wszechobecny.

Tytuł wystawy kojarzy się z tytułem powieści Milana Kundery Nieznośna lekkość bytu.  Pojedyncze decyzje nie mają tam znaczenia, są lekkie. Ten brak znaczenia, ta lekkość, staje się nie do zniesienia. Nie do zniesienia, tak jak świadomość, że „białe złoto” przyczynia się do nędzy człowieka.

Kuratorka: Małgorzata Kaźmierczak

Wernisaż: 10.11.2023, godzina 18

Wystawa otwarta 11.11.2023 -8.12.2023

codziennie w godzinach 10-18